Listy z Ziemi – Mark Twain

Seria: Bez bogów

ISBN druk: 978-83-7967-293-6

Epub: 978-83-7967-294-3

Mobi: 978-83-7967-295-0

Ilość stron: 268

Okładka: miękka ze skrzydełkami

Format:  161×236 mm

Rok wydania: 2024

Kategoria:

Opis

MARK TWAIN (1835 – 1910) – właściwie Samuel Langhorne Clemens. Zanim na dobre rozpoczął karierę jako pisarz, pracował m.in. jako zecer w drukarni, był pilotem parostatku na rzece Missisipi, , próbował swoich sił jako dziennikarz. Rozgłos przyniosło mu opowiadanie O sławnej skaczącej żabie z Calaveras (1865). Znany z powieści dla młodzieży Przygody Tomka Sawyera oraz Przygody Hucka Finna . 

 

Opis

Wszystkie teksty znajdujące się w niniejszym zbiorze ukazały się wiele lat po śmierci Twaina. W Polsce, niektóre z nich publikowane są po raz pierwszy. Najbliższa rodzina przez długi czas nie wyrażała zgody na wydanie utworów, w obawie, że ich obrazoburczy charakter może zaszkodzić dobremu imieniu Autora. Należy pamiętać, że żył on w XIX wieku, w bogobojnych wówczas Stanach Zjednoczonych, gdzie krytyka religii i moralności nie przysporzyłyby mu zbyt wielu sympatyków. Ostry i dowcipny ton jego dzieł oraz krytyczna postawa wobec religii były osobliwe jak na tamte czasy. 

 

Fragment I

Zauważyliście, że człowiek jest czymś osobliwym. W minionych czasach miał on (wykorzystał i odrzucił) wiele setek religii; dziś także ma setki religii i co roku tworzy nie mniej niż trzy nowe. Mógłbym powiększyć tę liczbę i wciąż jeszcze byłbym w zgodzie z faktami. Jedna z jego głównych religii nazywa się chrześcijaństwem. Na pewno zainteresuje was jej zarys szczegółowo przedstawiony w księdze zawierającej dwa miliony słów, zwanej Starym i Nowym Testamentem. Ma ona także inną nazwę – Słowo Boże. Ponieważ chrześcijanin myśli, że każde jej słowo zostało podyktowane przez Boga – tego Boga, o którym mówiłem. Jest to księga bardzo interesująca. Zawiera wiele szlachetnej poezji, trochę pomysłowych baśni, trochę ociekających krwią historii, trochę pożytecznych morałów, mnóstwo nieprzyzwoitości i ponad tysiąc kłamstw.

 

Fragment II

Oto człowiek przyjął religię i zapytał kapłana, co musi czynić, aby stać się godnym swego nowego stanu. Ksiądz powiedział: „Naśladuj naszego Ojca w Niebiesiech, staraj się być do niego podobny”. Człowiek pilnie, dokładnie i ze zrozumieniem przestudiował Biblię; a potem, modląc się o niebiańskie przewodnictwo, zaczął naśladować Stwórcę. Spowodował, że jego żona spadła ze schodów, złamała kręgosłup i została sparaliżowana na resztę życia; wydał brata w ręce oszusta, który ograbił go ze wszystkiego i osadził w przytułku dla ubogich; zaszczepił jednemu synowi glisty, drugiemu śpiączkę, trzeciemu rzeżączkę; jedną córkę obdarzył szkarlatyną i sprawił, że w wieku lat dziesięciu ogłuchła, otępiała i oślepła na całe życie; a pomógłszy jakiemuś łajdakowi uwieść drugą, zamknął przed nią drzwi, a ona umarła w burdelu, przeklinając go. Potem zwrócił się do księdza, który mu powiedział, że nie w ten sposób powinien był naśladować swego Ojca w Niebiesiech. Nawrócony chciał wiedzieć, na czym polega jego błąd, lecz ksiądz zmienił temat rozmowy i zapytał, jaką ów człowiek miał pogodę, idąc do niego.