Jezus z kosmosu – Richard Carrier

Seria: Bez bogów

Tłumaczenie: Magdalena Górska

ISBN druk: 978-83-7967-260-8

Epub: 978-83-7967-261-5

Mobi: 978-83-7967-262-2

Ilość stron: 240

Okładka: miękka ze skrzydełkami

Format:  161×236 mm

Rok wydania: 2023

Kategorie: ,

49.90 z VAT

Opis

RICHARD CARRIER – amerykański historyk, filozof, mówca i działacz ateistyczny. W 2008 roku uzyskał stopień doktora Uniwersytetu Columbia w dziedzinie historii starożytnej.  Jego głównym przedmiotem zainteresowania jest filozofia, religia i nauka starożytnej Grecji i Rzymu, ze szczególnym uwzględnieniem początków chrześcijaństwa. W środowiskach ateistycznych znany jest z publikacji poruszających temat historyczności Jezusa. Autor wielu książek oraz artykułów naukowych.

Opis

Założenie, że Jezus był postacią historyczną kwestionowano wielokrotnie. Pojawiające się wątpliwości próbowano rozwiać powołując się na  wyobrażenie powstałe z połączenia historii, mitu i teologicznych zapisów dotyczących jego istnienia.Richard Carrier ponownie stawia pytanie o autentyczność postaci Jezusa i znajduje przekonujące powody, by przestać ufać w tej kwestii naukowcom zajmującym się studiami nad Chrystusem. 

Jezus z kosmosu jest skondensowaną i zarazem bardziej przystępną wersją dużo bardziej obszernego dzieła Carriera pt. On the Historicity of Jesus: Why We Might Have Reason for Doubt. 

Jak dotąd najlepsza i najbardziej wciągająca książka Carriera. Nie dajcie się zwieść żartobliwemu tytułowi, ta książka jest znakomita. Historyczne dowody na istnienie Chrystusa zostają poddane surowemu testowi, w którym autor obala apologetyczne argumenty i wskazuje, że prawdziwy Jezus nie jest realny. 

David Fitzgerald, autor książki pt. Nailed and Jesus: Mything in Action

 

Fragment I

Dlatego pozostaje faktem, że przed Ewangelią Marka nie było żadnych dowodów na to, że Jezus kiedykolwiek był postacią historyczną. Tak naprawdę, istnieje silne przekonanie, że Jezus mógł pojawić się w różnych zapisach dopiero w II wieku, w zależności od tego, jak datowane są niektóre sporne teksty. Jego przemiana w ziemską postać przypomina przemianę każdego innego zbawiciela. A ponieważ wieki później historyzująca sekta na tysiąc lat przejęła kontrolę nad wszystkimi dokumentami, nie pozwolono nam zobaczyć żadnych dowodów na to, że było inaczej. Dlaczego zatem mielibyśmy przypuszczać, że Jezus nie został wymyślony jak każdy inny zbawiciel?

Fragment II

Prawda jest taka, że mamy tyle samo dowodów na istnienie Jezusa żywego, co na Jezusa zmartwychwstałego. I jest to najbardziej wymowny ze wszystkich faktów. Wszyscy uczeni głównego nurtu zgadzają się, że zmartwychwstanie Jezusa było tak naprawdę wyobrażane tylko w objawieniach. Nie można go było zweryfikować historycznie. Jednak szybko pojawiło się normatywne przekonanie, że uczniowie spędzali czas i ucztowali ze zmartwychwstałym, chodzącym i unoszącym się w powietrzu trupem, i to przez cały miesiąc (Dz 1:1–11). 

Fragment III

Poza Biblią, przez okres od sześćdziesięciu do stu lat, nie ma żadnych wzmianek o istnieniu Jezusa ani użytecznych punktów odniesienia. Ani Józef Flawiusz, ani Tacyt nie cytują żadnych źródeł. Nieważne, że prawdopodobnie żaden z autorów w ogóle nie wspomina o Jezusie. Nawet jeśli odłożymy to na bok, teksty każdego z nich pozostają dla nas bezużyteczne. Tymczasem, poza tymi nieprzydatnymi fragmentami tekstu Józefa Flawiusza nie mamy żadnych żydowskich źródeł dotyczących Jezusa aż do średniowiecza, kiedy to pojawiają się wzmianki w Talmudzie, które, jak stwierdziliśmy w rozdziale pierwszym, umieszczają go w historii sto lat wcześniej niż ewangelie i opowiadają o nim zupełnie co innego, co stanowi jeszcze większy problem dla obrońców historyczności. Pozostają nam zatem fragmenty źródeł pogańskich. Każde z nich jest albo fałszerstwem, albo w ogóle nie wspomina o historycznym Jezusie, albo (znowu) powtarza tylko to, co mówią ewangelie. Żadne z nich nie nadaje się jako dowód.

Może spodoba się również…